piątek, 6 grudnia 2019

Hoł, hoł, hoł

A był u mnie św Mikołaj, taki obrus mi przyniósł od mojej siostry co go zrobiła na szydełku. Prawie rok dziubała biedaczka. Ale efekt osiągnięty.
Sami zobaczcie. 
A i dzieci uraczyły świętego pierniczkami 
 i mlekiem 
żeby mu miło było 
Listy napisali, żeby coś więcej przyniósł pod choinkę. 
 
Gabrysia skromne paczuszki porobiła dla swoich koleżanek w szkole 
Pozdrawiamy gorąco i niech o Was Mikołaj 
Nie zapomni. 



6 komentarzy:

  1. Rewelacja no a obrus robi wrażenie, szacun dla Siostry 👍

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki kochana za miłe słowa. Dobrze, że siostra ma dużo wolnego czasu i dobrze go wykorzystuje. 🥰😁

    OdpowiedzUsuń
  3. No ukłony do podłogi za obrus- ogrom pracy :) niespodzianki ślicznie zapakowane :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Obrus niesamowity. Ogrom pracy, ale efekt wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dziękuję, praca była ciężka. Ale jak twierdzi siostra, bardzo przyjemna.

      Usuń

Złote gody

 Na specjalne Zamówienie. Otoczyć stare zdjęcie ślubne sercem koronkowym. Na 50- tą rocznicę ślubu. Najpierw przymiarki, Sam kształt serca f...