U nas dzisiaj krótko, ale bardzo na temat.
1 dzień wiosny.
Takie paniusie do nas się wprowadziły na kwartantanne. He
No, kochani... Przywracanie mnie do życia bloga 🤩 Dziękuję pięknie za wszystkie kartki które dotarły do mojej już pełnoletniej córki Gabry...
Ha, ha niezłe paniusie :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Pozdrawiamy
UsuńZ takimi damulkami nawet na kwarantannie jest wesoło.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
O tak, wesoło to jest.
UsuńPozdrawiamy.
Niezle laski:)
OdpowiedzUsuńNo. Trzymam je w drugim pokoju, żeby czasem mąż bliżej się z nimi nie zapoznał. Hi
Usuń🤣 😂🤣 😁😬😂🤣