Tym razem na Świrach
Uczyłam się robić garderobę dziecięca.
Uczyła nas Joasia.
Udało mi się wydziergać parę sukieneczek i body.
Jest nawet malusia czapusia.
Pozdrawiam gorąco.
Chociaż u nas zimno i mokro.
Na rozgrzewkę gotuję zupę dniową.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Złote gody
Na specjalne Zamówienie. Otoczyć stare zdjęcie ślubne sercem koronkowym. Na 50- tą rocznicę ślubu. Najpierw przymiarki, Sam kształt serca f...
-
Przewodni temat w Craft Molly to Wakacje U nas zakończenie trzeciej klasy świętował syn nasz, Piotr. Były kwiaty, prezent i zabawa z anima... -
.jpg)
Tym razem dziewczyny z klubu za zadanie do zdobienia wymyśliły coś związane z czasem. U nas czas leci, ale i u Was pewnie też. Często to sł... -
Będzie trochę misz masz. Ale muszę to wszystko w jednym poście umieścić bo ineczej się nie da. Mam nadzieję, że będzie wszystko zrozumiałe...
Hahaha:) urocze maluchy :):):)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo urocze.
UsuńAleż urocze maluszki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aga.
UsuńPiękne dziergadełka😀 Zupę dyniową bardzo lubię, pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńZupa z grzankami właśnie się ugotowała. Hihi.
UsuńDzięki Ewo.
Sylwia fajne te sukienusie i body. Będą super wygladać na kartkach. Gratuluję, małymi kroczkami ale do przodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadza się. Coś się zaczyna udawać.
UsuńUrocze. Naprawdę urocze.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńAleż cudowności! Przepiękne prace, wyglądają przesłodko! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ale śliczności, Sylwuś. Idealnie będą się prezentować na pracach dla dzieciaczków.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Mam taką nadzieję Gosiu, że gdzieś się przypasują. Pozdrawiam.
Usuń