Dzisiaj nietypowy post.
Długo się zastanawiałam czy dać tam moją kartkę.
Robię je oczywiście dla mojej rodziny, bliskich i niektórych znajomych.
Ale tak za Bardzo to ludzie nie wiedzą o tym moim hobby.
Jednak postanowiłam wystawić jedną a jak się później okazało pięć kartek na licytację dla maleńkiej pięcioletniej Igi która zmaga się ze straszną chorobą SMA.
Do uzierania kolosalnej kwoty 5 milionów
Zostało dla Igi zaledwie 0,5 kg.
Później będzie już za późno na podanie leku.
Brakuje Jeszcze 1 miliona, więc pomyślałam że jeśli mogłoby to pomóc to niech idzie w eter.
Zawsze to coś.
Kartka którą wystawiłam wygląda tak,
ale 5 osób które najwyżej zalicytują będą mogły zamówić kartkę wedle życzenia.
Tak wymyśliła to organizatorka posta.
Jeśli ktoś z Was by chciał coś wylicytować to można coś wyszukać
A może ktoś by chciał wystawić coś własnego do licytacji to wystarczy się skontaktować z TĄ panią która pomaga utworzyć post.
Zbieramy też nakrętki, niepotrzebne
płyty CD i zużyte baterie.
Jeśli macie i ktoś by chciał przysłać je do mnie to chętnie przekaże.
A kontaktować się ze mną można przez adres e-mail i tam oddam adres do przesyłki.
sylwiamizerska@interia.pl
Pozdrawiam gorąco.
Kartka piękna i super że ją wystawiłaś na licytację. Przestałam już wspierać potrzebujące osoby, bo jest ich tak dużo że emerytury bo mi brakło jak bym chciała im wszystkim pomóc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieje że ten milion zbierzecie aby IDZE pomóc.
Pozdrawiam
Pomagamy jak możemy Sylwio, już przesłałam pieniążki i od nas i od dzieci, nasze grosze i nakretki z makulatura też poszły. Milion to ohromna suma, mam nadzije ze się uda ja zebrać a Twoja kartka cudna 😀 trzymamy kciuki !!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i piękny cel, szkoda tylko, że to ludzie dobrej woli starają się pomóc jak mogą, a nie instytucje, które powinny się tym zajmować. Trzymam kciuki za maleńką Igę i dokładam swój grosik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dobry człowiek z Ciebie.
OdpowiedzUsuńKartka cudna.
Piękna kartka i na piękny cel, Sylwuś. To straszne, że malutkie dzieci tak cierpią.
OdpowiedzUsuńMasz wielkie serce..właśnie się zastanawiam co bym mogła dać na licytację..
OdpowiedzUsuń