środa, 16 października 2019

Grzyby, grzyby, grzyby.

To mój pierwszy post. Zaczynam od grzybów, bo na inne rzeczy przyjdzie jeszcze czas. Jak się nauczę.
A tymczasem smacznego. 
Grzyby suszone, grzyby marynowane, w sosie, i jako kotleciki z sowy. Mniam, mniam. No przyznajcie sami. 

2 komentarze:

  1. Super!!! Prawdziwe zapasy, bedzie co wspominać zimą przy grzybkach :):);)

    OdpowiedzUsuń

18 Gabrysi 💗

 No, kochani... Przywracanie mnie do życia bloga 🤩 Dziękuję pięknie za wszystkie kartki które dotarły do mojej już pełnoletniej córki Gabry...