Tak nam się zachcialo koszyczka wielkanocnego z wikliny, że postanowiliśmy z dziećmi coś wymodzić.
Najpierw rurki. Dzieci kręcili nawet dobrze. Ja uczyłam się dwa dni.
Potem klejenie
I skakanie przez skakankę papierowa
I takim sposobem udało się uwinąć koszyk.
Chyba z racji wielu rąk wyszedł trochę krzywy. Ale na Wielkanoc pasuje, bo jest w kształcie jaja.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale z racji nie za bardzo wyglądu świątecznego okleiłam koszyk serwetką
I tak już się prezentuje.
A po wiklinie nie zostało ani śladu.
Ale myślę, że z ozdobami świątecznymi dzieci będzie wyglądał fajnie.
I na koniec nasza palma.
W kościele nie byliśmy wiadomo z jakiego powodu.
Ale procesja z palmą z kuchni do pokoju była.
Mogliśmy też za pośrednictwem kamery oglądać mszę święta z naszego kościoła. Był to bardzo wzruszający czas kiedy to po czterech tygodniach mogliśmy zobaczyć naszego księdza.
Jedna osoba z Was na pewno będzie w temacie i dziękuję jej za to. 🥰
Pozdrawiam Was gorąco i życzę udanego tygodnia, oraz przygotowań do świąt bo One mimo wszystko się odbędą. Więc niech nas nie ogarnia smutek.
Pa, pa.
🥰
Ale swietny koszyczek ! Po pierwsze gratuluje wspólnej pracy, to sztuka pracowac razem, po drugie niezwykle mi sie podoba oklejony serwetka, jest inny ale wypełniony jajami z pewnością bedzie sie wyjatkowo prezentował... No i palma pierwsza klasa:) my mamy cztery, każda jedyna w swoim rodzaju 😂 Co do transmisji, to była próba, wiec ciesze sie ze mimo próby ktos na nia trafił i żałuje ze tak pozno wpadłam na ten pomysł... Triduum bedzie całe... Chociaz tyle, mysle jednak ze to dla nas wazne widziec swoje miejsce modlitwy :) dzieki ze jestescie !!!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Triuduum będzie dostępne. To wielka radość dla mieszkańców. Patrząc na liczbę wyświetleń będzie spora frekwencja na święta.
UsuńZ radością się patrzy jak całą rodzinka tak fajnie, wspólnie coś tworzy. Koszyk może i trochę krzywy, ale najpiękniejszy ze wszystkich, bo Wasz wspólny :) Palma też śliczna. Trzymajcie się zdrowo.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za tak miłe słowa. Taka wspólna praca zbliża nas do siebie. Pozdrawiamy gorąco.
UsuńSylwuś, podziwiam Was za to kręcenie rureczek z papieru. Koszyczek i palma są przepiękne.
OdpowiedzUsuńJa uczestniczę w transmisji mszy św. z naszego klasztoru, Triduum i całonocne czuwanie też będzie transmitowane. Jakoś tak milej na sercu się robi, gdy widzi się swój kościół i księży.
Uściski.
Człowiek dopiero zdaje sobie sprawę jak bardzo jest zżyty nie tylko z ludźmi ale i z miejscami do których jest teraz wstęp ograniczony. Uświadamia sobie, że wiele rzeczy i miejsc mogłoby nie istnieć natomiast bez niektórych co raz ciężej żyć. Pozdrawiam gorąco.
UsuńGrunt to dobra zabawa:) Szczególnie to skakanie przez papierową skakankę:))) Koszyczek ładny.
OdpowiedzUsuńUściski!
Dobrze, że główki pracują i się dzieci nie nudzą. Dzięki temu i nam szybciej dzień leci a wręcz czasu brakuje. Dziękujemy i pozdrawiamy.
UsuńNo popatrz tyle razy u mnie komentowałaś a ja dopiero dziś do Ciebie zajrzałam. Nawet nie wiesz jak bardzo się zdziwiłam Twoją bliską znajomością z Agatka Baran z którą znamy się wirtualnie kilka lat :-) A więc niezmiernie się cieszę , że tu jestem :-)
OdpowiedzUsuńWidzę że prace z dziećmi podobnie jak u Agaty na porządku dziennym i to jest świetne!
Co do wikliny papierowej to pamiętam jeszcze moje początki. Za diabła nie mogłam opanować kręcenia rurek . A mój pierwszy koszyk zostawiłam sobie na pamiątka bo to jest dopiero krzywulec, Takie jajowate kosze na tekturce robiłam tez jako koszyki na chleb. Ale jajeczka tez będą super wyglądać. Oklejenie serwetką to świetny pomysł.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego przeżycia Wielkiego Tygodnia. Fajnie że udało się transmitować mszę z Waszego kościoła.
Pozdrawiam
A więc Witaj Aniu na moim blogu. Twój blog oglądałam na długo wcześniej niż założyłam swojego bloga. Jestem pełna podziwu. Bardzo mi się podoba ten świat blogowy z Wami. Nikt tu nie patrzy na nas spod byka. Co często się zdarza w rzeczywistym świecie.
UsuńCieszę się, że mogę zamieszczać tu moje prace i te wykonane z dziećmi. Blog uważam za taki pamiętnik do którego może kiedyś dzieci będą zaglądać, co robi już moja najstarsza córka. I przypominać sobie jak to było i co się robiło.
Pozdrawiam gorąco i dzięki za tyle miłych słów.
Koszyczek zachwycający i jak dzieciaki sprytnie sobie skakanke ukręciły :) brawo mali wynalazcy :) piękna palma. U nas jeszcze nie opanowali transmisji, oglądam tę z Jasnej Góry :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo. Dzieci cały czas coś wymyślają. Dobrze, że nic nas to nie kosztuje. A gazet w domu do woli.
UsuńWielkie brawa za wspólnie wykonany koszyczek! Skakanka też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dzięki bardzo, pozdrawiamy.
UsuńOj...pamiętam swoje początki z papierową wikliną..w pewnym momencie mocno mnie wciągnęła...a od dłuższego czasu nic nie zrobiłam nowego...będzie trzeba kiedyś wrócić do tego choć na chwile. Pięknie z dzieciaczkami pracujecie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo.
UsuńPozdrawiamy