Wracam na chwilę na bloga, bo jest okazja.
Imieniny mojego męża.
Taka kartka powstała na szybko w międzyczasie pieczenia ciasta, sprzątania i odrabiania z dziećmi lekcji.
Pomysł na przyklejenie papierów wzięłam
Z Mapki którą znalazłam przeglądając blogi.
Jestem zadowolona z tego odkrycia.
Widzę, że nie zawsze musi być składaczek. Wystarczy parę papierów przyklejonych w różnych miejscach i już karteczka wyskoczyła.
Pozdrawiam gorąco.
Bardzo ładna kartka.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Męża.
Dziękujemy bardzo.
UsuńPodziwiam, ja niestety pod presją czasu nie pracuję. Zamiast działać rozpaczam , że nie mam czasu i nic mi wtedy nie idzie. Tobie kartka wyszła wyśmienicie, mężowi na pewno się spodobała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak Aniu. Znam to uczucie doskonale kiedy się
Usuń,, nie ma czasu ''
Przyznam szczerze, że czasami się zastanawiałam czy to prawda czy po prostu jestem zmęczona i odpuszczam. A po Twoim blogu w ogóle nie widać żebyś kiedyś nad czymś rozpaczała. Wszystko u ciebie gra i huczy.
Pozdrawiam.
Mapki duzo pomagaja, to prawda:) rzadko z nimi pracuje ale w zeszłym roku u Uli tworzyłyśmy z mapkami i to było całkiem sympatyczne :) a kartka bardzo ładna; kolorystycznie spójna... Swietna robota !!!
OdpowiedzUsuńDzięki Agata.
UsuńDużo dobrego dla męża. Tak praca z mapką powiduje, że odchodzi nam zastanawianie się nad układem kompozycji. Ty poradziłaś sobie świetnie. Dziękuję za wspólną zabawę na blogu The Scrappy Sketches. Pozdrawiam DT Agnieszka.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, mężowi też na pewno się spodobała :)Dziękuję za udział w czerwcowym wyzwaniu The Scrappy Sketches!
OdpowiedzUsuń