Moje dwie łudząco podobne do siebie kartki w kształcie tee pee.
Na przywitanie dwóch uroczych dziewczynek Jadzi i Moniki.
Robiąc kartkę dla jednej bardzo mi się spodobała i postanowiłam zrobić podobną dla drugiej.
Dziewczyny nie są siostrami.
Moje dwie łudząco podobne do siebie kartki w kształcie tee pee.
Na przywitanie dwóch uroczych dziewczynek Jadzi i Moniki.
Robiąc kartkę dla jednej bardzo mi się spodobała i postanowiłam zrobić podobną dla drugiej.
Dziewczyny nie są siostrami.
Tniemy po raz #23 U Ewy
Pierwsza jest kartka z okazji 80-tych
Urodzin mojego teścia
Jakoś nie mogłam zostawić tak tej kartki, bo po kombinacji wyszedł inny wzór niż zadała Ewa.
Więc powstała druga kartka na imieniny mojego chrześniaka Jędrzeja.
I jest jeszcze jedna kartka zrobiona przez Gabrysie na urodziny dla koleżanki. Wykorzystala stempelki od samej Ewy, które u niej wygrałam.
Bardzo spodobało jej się ich kolorowanie.
Kartka dla Jadzi córki Agaty z okazji narodzin. Co prawda Jadzia urodziła się już jakiś czas temu, ale czekałam żeby się z tą kartką podpiąć pod teraźniejsza zabawę i nie zasypywać Ewy co chwila email'mi.
Nieskończona kartka. Bardzo fajna,juz ją kiedyś robiłam i postanowiłam do niej wrócić. Jak ją zrobić można zobaczyć Tu.
Zapisałam się do wysyłki książek dla dzieci u Ani. Od niej dostałam wskazówki co dalej.
I moja kartka wraz z książkami poleciała do małego Patryka wnuka Moniki z bloga zaklęta igiełka. Z TYCH papierów też często korzystam.
Myślę, że to fajna forma dla malucha który jeszcze nie umie czytać a może przewracać kartkę do woli.
Pozdrawiam gorąco.
W tym miesiącu U Ani Iwańskiej mapki z kolorem niebieskim i z paskami są do zrobienia.
Łączę tą zabawę z Paschą gdyż jest to moja pierwsza w życiu kartka świąteczna zrobiona na zapas.
Powstało u mnie pudełko okrągłe.
Dla słodkiej dziewczynki do którego
włożone zostały malutkie skarpetki.
Kolory różowy i zielony pasują mi do wyzwania w Art-Piaskownicy więc tam je posyłam.
No, kochani... Przywracanie mnie do życia bloga 🤩 Dziękuję pięknie za wszystkie kartki które dotarły do mojej już pełnoletniej córki Gabry...